: Autor:: Tomasz Ptak Komentarze: 0

Łódź z hukiem pożegnała karnawał. Ognie, dymy, światła, wypełniona pod sufit Atlas Arena i trzy najlepsze wyniki światowych tabel w tym sezonie – ustanowione przez Kima Collinsa, Orlando Ortegę i Ryana Whitinga – tak można podsumować Pedro’s Cup Łódź 2015. To trzeba było zobaczyć! Widowisku nie oparł się sam prezydent RP Bronisław Komorowski.

Szlaki dla gwiazd lekkiej atletyki przetarły dzieci ze szkół podstawowych z całej Polski, które od rana rywalizowały w Atlas Arenie w Młodym Pedro’s Cupie o Puchar Fundacji Caroline B. LeFrak. We wszechstronnej drużynowej rywalizacji zwyciężyła ekipa ze szkoły nr 5 z Gorzowa Wielkopolskiego. Dzieciaki na długo zapamiętają te emocje – nie tylko sportowe – bo wieczorem, w pełnej kibiców Atlas Arenie odebrały uściski dłoni od prezydenta Komorowskiego.

Kamila odpięła odznaczenie i wygrała

Obecność głowy państwa wykorzystali dwaj mistrzowie olimpijscy w biegu na 110 m ppł, Dayron Robles i Aries Merritt – podczas oficjalnej prezentacji gwiazd zrobili sobie selfie z Bronisławem Komorowskim. Ciekawe kto na kim zrobił tu większe wrażenie.
Prezydent wręczył też odznaczenia państwowe wybitnym postaciom polskiej lekkiej atlety-ki. Uhonorowani zostali: trener tyczkarzy Edward Szymczak, biegaczka Lidia Chojecka, 800-metrowciec Adam Kszczot, młociarz Paweł Fajdek i skoczkini wzwyż Kamila Lićwinko. Kamila błyskawicznie zamieniła oficjalny ubiór na strój sportowy, aby wygrać konkurs sko-ku wzwyż (1.98) – wielkie gratulacje za oba osiągnięcia. Musimy jednak zaznaczyć, że była to jedna z niewielu konkurencji tegorocznego Pedro’s Cup, gdzie obyło się bez rekor-dów – pokonać 2.02 w żadnej z trzech prób Polce się nie udało. Tyczkarz Piotr Lisek za-grzewany przez publiczność też atakował nowy rekord Polski – 5.88 m, ostatecznie za-kończyło się jednak na 5.75. Pchnięcie kulą wygrał Ryan Whiting, który z wynikiem 21.80 m uplasował się na szczycie światowych tabel w tym sezonie.

Collins nauczy biegać każdego

Jeśli ktoś zastanawiał się, czy warto było wprowadzić do programu Pedro’s Cup biegi, te-raz nie ma już żadnych wątpliwości. Właśnie te konkurencje dostarczyły publiczności naj-więcej radości. Nie zawiodła jej 17-letnia Ewa Swoboda. Tej zimy w każdym starcie po-prawia swój rekord życiowy na 60 m, który automatycznie staje się rekordem Polski junio-rek i najlepszym wynikiem zanotowanym obecnie przez jakąkolwiek Polkę bez względu na wiek. Tak było też na Pedro’sie. W eliminacjach Ewa pobiegła 2 setne szybciej niż dotych-czas, uzyskała czas 7.25. Zaś w finale było jeszcze lepiej – 7.24. Bieg na 60 m wygrała Ukrainka Ołesia Powch z wynikiem 7.22.
Najlepsza wśród plotkarek była jej rodaczka Hanna Płociczyna (8.01), zaś wśród płotkarzy publiczność zachwycił Kubańczyk Orlando Ortega, który pobił życiówkę o całe 6 setnych osiągając czas 7.45 – to także najlepszy rezultat w tym roku na świecie. Nic dziwnego, że, jak przyznał, niezwykle podobała mu się  Łódź i tutejsza szybka bieżnia.


Tartan w Atlas Arenie zapamięta też z pewnością Kim Collins, który kolejny raz tej zimy pobił własny rekord na 60 metrów – 6.47. Najwyraźniej zbliżające się 39. urodziny nie przeszkadzają temu fantastycznemu sprinterowi wyzwalać w sobie nowych pokładów szybkości. Collins zapewniał potem, że każdego jest w stanie nauczyć biegać szybko, wy-starczy odwiedzić go w jego maleńkim państewku Saint Kitts i Nevis. Gdyby ktoś zdecy-dował się przyjąć wyzwanie – prosimy o podzielenie się wrażeniami.

Leave a Comment